Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Zamek szczęknął kiedy Gabriel otwierał drzwi. Nowe miejsce zamieszkania, zawsze wzbudza podniecenie. Jak bardzo był zawiedziony kiedy zobaczył nieskazitelnie biały pokój, w którym stała, stara, brązowa szafa, drewniane łóżko przykryte równie śnieżnobiałą pościelą I TO POKROCHMALONĄ. Chłopak ciężko usiadł na posłaniu i zabrał się za rozpakowywanie swojej czerwonej walizki. Nie miał zbyt wielu rzeczy, ot kilka koszulek, dres, szorty, bielizna i dwie pary dżinsów. Kiedy skończył nałożył słuchawki, puścił muzykę i zaczął czytać regulamin. Trochę zdziwiła go możliwość bazgrolenia po ścianach, ale nie narzekał, tak czy inaczej powiesił kilka plakatów w klimacie płomieni. Pochował po pokoju kilka skarbów i ruszył pozwiedzać okolicę. Zamknął za sobą drzwi.
Psst to ja.... Taki Jeden...
Offline
Strony: 1